Wieluń zmaga się ostatnio z problemami i zmianami w sektorze transportu. Dotychczasowy przewoźnik komunikacji miejskiej ma być zastąpiony przez innego. Właśnie otwarto przetarg.
O zmianach w komunikacji pisaliśmy już w artykule “Mniejsze autobusy w Wieluniu?”. Być może cała sytuacja rozwiąże się niebawem, ponieważ Urząd Miejski w Wieluniu otworzył przetarg na nowego przewoźnika.
Jak informowaliśmy wcześniej, dotychczasowa umowa władz Wielunia z PKS-em wygasa z końcem lipca 2022 roku. Jaka firma zastąpi PKS od 1 sierpnia bieżącego roku? W piątek, 6 maja 2022 r., oficjalnie otwarto oferty w organizowanym przez miasto przetargu. Wystartowało tylko dwóch przewoźników – PKS Wieluń, który za 4 lata jeżdżenia zażyczył sobie prawie 14,3 mln złotych oraz ABX2bus z Rudnik, który tę samą usługę wycenił na ponad 9,2 mln złotych, czyli prawie o 1/3 taniej od konkurenta z Wielunia.
Wystarczy zrobić prostą kalkulację i zobaczyć co miastu się bardziej opłaca. Przez kolejne cztery lata, na które podpisana zostałaby umowa, autobusy mają pokonać około 1.553.992 kilometrów. Każdy przejechany kilometr przez autobus PKS Wieluń kosztowałby 9,20 zł, a w przypadku ABX2bus ta cena wyniosłaby 5,96 zł za kilometr. To ogromna różnica w kosztach.
Wybór czy unieważnienie?
Obecnie obie oferty są analizowane przez magistrat. Na pierwszy rzut oka widać, że bardziej opłaca się wynajęcie ABX2bus. Ratusz, który planował przeznaczyć na komunikację miejską przez ponad 7,8 mln złotych musiałby i tak dopłacić do oferty ABX2bus trzeba około 1,4 mln złotych. Natomiast dla PKS Wieluń, należałoby znaleźć w budżecie dodatkowe 6,5 mln złotych. Warto dodać, że obie firmy zaproponowały nowe lub prawie nowe autobusy. ABX2bus chce jeździć pojazdami z 2021 i 2022 roku, a PKS Wieluń – autobusami wyprodukowanymi w latach 2020 i 2022.
Ponieważ obie oferty są zbyt drogie dla Wielunia może się okazać, że miasto unieważni przetarg i rozpisze nowy, licząc na niższe ceny. Należy jednak pamiętać, że już pod koniec lipca kończy się umowa. Decyzję trzeba podejmować dość szybko. Warto przypomnieć, że zmiana przewoźnika nie wpłynie na rozkład jazdy, który jest ustalany przez ratusz.