Doznał pierwszej porażki na własnym terenie Barkom Każany Lwów w trwającym sezonie PlusLigi siatkówki. Przeciwnikiem, który pokonał ukraiński zespół 3:0, był Trefl Gdańsk.

Goście z Gdańska dominowali na boisku od początku do końca pierwszego seta. W dwóch następnych partiach spotkania to gospodarze zaczynali lepiej, jednak ich przewaga nie utrzymywała się długo. Ostatecznie to Trefl potrafił odwrócić losy meczu na swoją korzyść, wygrywając wszystkie sety, odpowiednio do 22, 22 i 20 punktów.

Wśród gości obecnych na trybunach hali WOSiR-u znalazł się Mariusz Wlazły, były zawodnik Trefla Gdańsk, a obecnie osoba odpowiedzialna za przygotowanie psychologiczne drużyny. Wlazły jest również wychowankiem WKS-u Wieluń.

Mariusz Wlazły podkreślił efektywność swojej pracy nad mentalnością zespołu. Sądzi, że ciągła wiara zawodników w możliwość odwrócenia wyniku meczu jest zauważalna, nawet w trudnych momentach gry. Cieszy się, że może przyczyniać się do rozwoju zawodników na wielu płaszczyznach – od strony sportowej, przez technikę, aż po motorykę i siłę. Wlazły jest przekonany, że drużyna stale utrzymuje stały poziom gry, aspirując do osiągnięcia pewnego standardu wykonania, nad którym również pracują. Podkreślił przy tym, że świadomość kolejnych problemów nie zniechęca zawodników, lecz motywuje ich do dalszej pracy, co skutkuje satysfakcją z osiąganych rezultatów.