Burmistrz Wielunia – Paweł Okrasa pragnie organizacji kontrowersyjnej gali MMA-VIP 4. Jak stwierdził, jest zwolennikiem wolności słowa i poglądów. Czy inni są tego samego zdania?

Cała sprawa zaczęła się od wpisu na Twitterze, który umieścił dziennikarz Krzysztof Stanowski. Już od pewnego czasu stoi on w pewnym konflikcie z Marcinem Najmanem występującym na gali. W przeszłości dochodziło pomiędzy nimi do licznych utarczek. Po tym, jak Najman ogłosił, że gala MMA odbędzie się w Wieluniu, Stanowski zapytał się władz miasta, czy miasto na pewno chce zająć się organizacją gali, której twarzą jest były szef mafii pruszkowskiej, Andrzej Z. „Słowik”.

Burmistrz Wielunia, Paweł Okrasa wyjaśnił, że umowa na organizację gali została zawarta ze spółką MMA-VIP. Ani wśród właścicieli tej spółki, ani wśród osób zarządzających tą spółką, nie figuruje nazwisko Andrzeja Zielińskiego „Słowika”. Jest to spółka w pełni legalna, działająca na terenie kraju. Jak dodaje burmistrz, żadne osoby figurujące w rejestrze KRS jako związane ze spółką nie były karane. Burmistrz zapewnił też, że Gmina Wieluń nie jest organizatorem ani współorganizatorem tej gali, a jedynie wynajęła na warunkach komercyjnych halę sportową przy ul. Częstochowskiej.

Zaproszenie dla Stanowskiego

Paweł Okrasa nie bał się mówić ciętym i dosadnym językiem. Jego ostra odpowiedź dla Stanowskiego jest momentami ironiczna. Burmistrz oznajmił, że hala jest wynajmowana w celach komercyjnych dla wielu wydarzeń. Gdyby ktoś chciał wynająć halę na zawody w piciu piwa na czas, czy nawet na nabożeństwo ku czci dębu Bartek, gdyby Krzysztof Stanowski chciał założyć kościół, w którym dąb Bartek miałby status boga, nic nie stanęłoby na przeszkodzie, aby miasto udostępniło ten budynek. Burmistrz uważa, że na takich zasadach działa wolny rynek oraz wolność słowa.

Włodarz Wielunia postanowił zaprosić Krzysztofa Stanowskiego, jak sam powiedział na „kawę i dobry obiad”. Okrasa stwierdził, że dzięki całej aferze miasto oraz organizowane wydarzenie zdobędą rozgłos.