Do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała trafił mężczyzna pobity na jednym z parkingów w centrum Wielunia. W sprawę zamieszani są prawdopodobnie dwaj inni mężczyźni w wieku 25 i 28 lat.
Pobicia w centrum miasta to niestety dość częste zjawisko. Nie chodzi o Wieluń, ale także inne miejscowości w Polsce. Motywy mogą być różne, ale nie oznacza to, że takie przypadki powinny się zdarzać coraz częściej.
W sobotę, 4 grudnia., po godzinie 9:00 do wieluńskiej komendy zgłosiła się kobieta, która poinformowała policjantów, że około godziny 2:30 w nocy jej mąż został pobity i przebywa w szpitalu. Do zdarzenia doszło na parkingu przy ulicy Kopernika w Wieluniu. Policjanci szybko zajęli się sprawę, przesłuchali ofiarę oraz sprawdzili monitoring.
Z materiałów dowodowych oraz relacji wynika, że pokrzywdzony 35-latek, wraz ze znajomymi spotkał się towarzysko w jednym z lokali w centrum Wielunia. Przebywała tam również inna grupa młodych ludzi. Doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, która zakończyła się ciężkim pobiciem na okolicznym parkingu. Pokrzywdzony został kilka razy uderzony pięściami w głowę przez dwóch agresywnych młodych ludzi. 35-latek z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
Kto jest winny?
Jeszcze tego samego dnia, funkcjonariusze zatrzymali sprawców. Oboje są mieszkańcami powiatu wieluńskiego i trafili do aresztu. Zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ich zachowanie zostało zakwalifikowane jako czyn o charakterze chuligańskim. Co ważne ustalono, że 28-latek działał w warunkach recydywy, za co został aresztowany na trzy miesiące.
Mężczyźni staną przed sądem. Za udział w bójce lub pobiciu, którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Ponieważ 28-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwo, grozi mu podwyższony wymiar kary.