W bełchatowskim szpitalu zmarł 26-letni strażak-ochotnik, który został ciężko ranny 19 grudnia 2021 roku podczas wypadku w Makowiskach. Mężczyzna wraz z siostrą pomagał kobiecie, której samochód wpadł do rowu.

Piotr Krych był związany z Ochotniczą Strażą Pożarną w Makowiskach od wczesnych lat swojej młodości. W 2011 roku wstąpił do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Następnie od 2014 roku po ukończeniu szkolenia dla strażaków – ratowników OSP brał czynny udział w wielu akcjach ratowniczo-gaśniczych prowadzonych na terenie powiatu pajęczańskiego. Służył w OSP 10 lat, którą reprezentował kilkakrotnie podczas zawodów sportowo-pożarniczych, wchodząc w skład drużyny sportowej.

Niestety młody strażak zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas akcji ratowniczej w Makowiskach. Do tragicznego wypadku doszło 19 grudnia 2021 roku na drodze krajowej nr 42 w gminie Pajęczno. Pojazd wpadł nagle do rowu. Kierująca poszła szukać pomocy do okolicznych mieszkańców. Kiedy wróciła na miejsce razem z trzema innymi osobami, w całą grupę wjechało auto kierowane przez 19-latkę. 

60-latka, właścicielka pojazdu w rowie, poniosła śmierć na miejscu, a pozostałe trzy osoby zabrano do szpitala. 26-letni Piotr Krych, strażak z OSP Makowiska, który pospieszył 60-latce z pomocą, zmarł w szpitalu. Jego pogrzeb odbędzie się dziś, 6 stycznia 2022 roku o godz. 13:30.

Wielki żal i smutek

Jak podkreślają druhowie z OSP Makowiska, strażakiem-ratownikiem jest się zawsze, nie tylko podczas alarmowego wyjazdu ze strażnicy. Piotr Krych mimo, że nie był na służbie, wraz ze swoją siostrą bezinteresownie pospieszyli z pomocą kobiecie. Niestety nie zdążył pomóc, ponieważ sam w ułamku sekundy został ciężko ranny. Strażacy z OSP Makowiska, jadąc do zdarzenia nie spodziewali się, że przyjdzie im ratować ich kolegę.

Strażacy z OSP Makowiska nie umieją pogodzić się z wypadkiem i wyrażają głęboki żal. To wielka strata i tragedia zarówno dla rodziny, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Smutek i żal biorą tym bardziej górę, gdy wiadomo, że Piotr Krych był człowiekiem wesołym, zawsze uśmiechniętym, służącym swoją pomocą każdemu kto tego potrzebował. Był uparty i wytrwały, ale nie poddawał się nigdy i nie zakładał niepowodzenia.