W jednym z supermarketów miasta Wieluń doszło do incydentu, kiedy to 36-letni mężczyzna, próbując ukraść butelkę alkoholu, został zatrzymany przez pracowników ochrony. Sytuacja szybko się zaogniła, gdy złodziej zaczął grozić ochroniarzom śmiercią.
Informacje na temat tego niecodziennego wydarzenia dotarły do lokalnej policji w wtorek, 12 grudnia. Aspirant sztabowy Katarzyna Grela, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu, opisała szczegóły całego zajścia. Jak wynika z jej relacji, pracownicy ochrony zwrócili uwagę na mężczyznę, który podjął próbę kradzieży butelki wódki obchodząc linię kas i kierując się bezpośrednio do wyjścia.
Gdy pracownicy ochrony zatrzymali podejrzanego, ten rozpoczął agresywne zachowanie. Sytuacja zdenerwowała go na tyle, że zaczął się szarpać z ochroniarzami i grozić im śmiercią po dowiedzeniu się o wezwaniu patrolu policji.
Mężczyzna postanowił utrudnić pracę funkcjonariuszom, odmawiając podania swoich danych osobowych. Został jednak przewieziony do wieluńskiej jednostki policji, gdzie udało się ustalić jego tożsamość. Okazało się, że był to 36-letni mieszkaniec Wielunia.